Oczekiwania klientów wobec przebiegu oraz efektów zabiegów mikronakłuwania są różne i często daleko odbiegają od rzeczywistości. Stąd skrajne opinie na temat skuteczności tego zabiegu: jedni uważają że nie działa, a inni że to jedna z najlepszych metod odmładzania. Przyczyną wielu kontrowersji, mitów i nieporozumień są również reklamy oraz informacje przekazywane przez producentów sprzętu do mikronakłuwania.
Defekty estetyczne związane z wiekiem mają różny charakter i możemy je niwelować wybierając odpowiednią metodę. Zmarszczki dynamiczne, które pojawiają się przy napinaniu mięśni mimicznych można redukować za pomocą toksyny botulinowej. Innym problemem jest stopniowa utrata naturalnej substancji wypełniającej, jaką jest tłuszcz. W tym przypadku z pomocą przychodzą wypełnienia, a wśród nich kwas hialuronowy, który jest najlepszym rozwiązaniem. Jednak ani toksyna botulinowa, ani kwas hialuronowy nie odmłodzą skóry która utraciła elastyczność.
Kiedy jesteśmy młodzi, skóra jest gładka, napięta i błyszcząca. Jej starzenie postępuje w różnym tempie, zależnym od wielu czynników, przede wszystkim środowiskowych (głównie ekspozycja na promieniowanie UV). Po pewnym czasie skóra robi się nierówna i pojawiają się cienkie linie zmarszczek. W kolejnych latach robi się ich coraz więcej, skóry jest jakby za dużo, a przy tym staje się ona cienka i wiotka. Ostatecznym efektem jest „skóra starcza”, z silnymi uszkodzeniami posłonecznymi. Te zmiany następują jednak stopniowo. Czy można je zatrzymać, a może nawet cofnąć?
Następny post będzie poświęcony cudownemu eliksirowi, skutecznie pogrubiającemu cienką i wiotką skórę.
